Jak wyleczyć zespół jelita przesiąkliwego

Zespół jelita przesiąkliwego – czym jest?

Zespół jelita przesiąkliwego to problem chorobowy polegający na nieszczelności bariery jelitowej, która chroni nasz organizm przed wnikaniem patogenów czy alergenów. Nie jest on wpisany w kanon chorób w medycynie konwencjonalnej. Jeśli wspomnisz o tym lekarzowi na wizycie, prawdopodobnie stwierdzi, że nie ma czegoś takiego.

Kiedy mamy do czynienia z tym zespołem? Przy chorobach autoimmunologicznych: Hashimoto, cukrzyca t.1, RZS, AZS, łuszczyca, toczeń itd. Ale również w sytuacji, gdy dotyczy nas któryś z niżej wymienionych czynników.

Przyczyny zespołu jelita przesiąkliwego:

  • nadmierna antybiotykoterapia
  • stosowanie NLPZ (niesteroidowych leków przeciwzapalnych), IPP (inhibitorów pompy protonowej – przy refluksie) oraz antykoncepcji hormonalnej
  • stres
  • alkohol
  • gluten i kazeina
  • dysbioza i infekcje wirusowe lub bakteryjne
  • niedobory witaminowe i mineralne
  • SIBO
  • wyczerpanie nadnerczy
  • toksyny
  • nadwrażliwość na składniki żywności

Mamy doniesienia, że również glifosat – herbicyd szczególnie stosowany w Polsce przy uprawie pszenicy, rzepaku, kukurydzy ma działanie niszczące błonę śluzową jelit.

Podstawą kuracji leczącej zespół nieszczelnego jelita jest dieta eliminacyjna, suplementacja mająca na celu odżywienie błony śluzowej jelit oraz wyrównanie dysbiozy  i eliminacja czynników wyzwalających, które Ciebie dotyczą.

Czas trwania kuracji 4-6 tygodni. Ale może być to dłuższy okres. Nawet do roku czasu. Wszystko zależy od tego czy znajdziesz przyczynę swojego problemu. Kuracja wymaga też odpowiedniej diagnostyki.

Jakie są objawy nieszczelnego jelita?

  •  wzdęcia po zjedzeniu konkretnego produktu lub grupy produktów
  •  nawracające biegunki lub ciągły problem z zaparciami
  •  bóle skurczowe jelit lub brzucha
  •  bóle stawów
  •  różnego rodzaju wysypki na rękach, które nasilają się po zjedzeniu danego produktu lub grupy produktów
  •  nawracające bóle głowy również migrenowe
  •  zły stan skóry: przesuszona, łuszcząca, pękająca lub trądzik
  •  rosnąca masa ciała bez specjalnej przyczyny lub jej duże wahania
  •  refluks

Diagnostyka

W zespole jelita przesiąkliwego dochodzi do przechodzenia niestrawionych do końca białek przez barierę jelitową. Wywołuje to reakcję immunologiczną. Jeśli mamy do czynienia z alergią IgE zależną, to objawy pojawią się natychmiast – swędząca skóra, zaczerwienienie, pieczenie, swędzenie, duszności itp. W tym przypadku wykonuje się testy alergiczne tzw. panel pokarmowy z krwi. Laboratorium analizuje poszczególne poziomy IgE swoistych dla danego konkretnego białka np. kazeina z mleka czy gluten, czy białko jaja itp.

Pamiętaj, że alergie pokarmowe często mogą wywoływać reakcje krzyżowe z alergenami wziewnymi. Dobrze jest zrobić też panel tzw. wziewny alergii IgE.

Jeśli nie masz specyficznych objawów alergii, możesz na początek zrobić badanie IgE całkowite we krwi – wykonasz je w każdym laboratorium. Jeśli miano będzie podniesione, świadczy o alergii i poszerza się diagnostykę, na co organizm dokładnie reaguje.

Alergie IgE zdarzają się rzadko – szacujemy, że na poziomie 1-4 % w populacji.

Mamy też drugi rodzaj alergii typu IgG nazywanych nadwrażliwościami pokarmowymi. Organizm produkuje wtedy przeciwciała IgG swoiste – w zależności na jakie białko reaguje nadwrażliwością. Mamy 4 podklasy przeciwciał IgG (1-4). 1-3 świadczą o nadwrażliwości tzn. gdy są oznaczone we krwi jako podniesione – wiemy, że organizm nie toleruje konkretnego produktu. Podklasa 4 świadczy natomiast o tolerancji danego produktu.

Więcej dowiesz się z mojego LIVE’a na temat testów na nietolerancje pokarmowe LINK

Dieta

Żeby skutecznie leczyć jelita musimy wiedzieć na co organizm reaguje. Stosujemy wtedy dietę eliminacyjną – na podstawie wyników badań i swoich obserwacji. Najczęściej eliminowanymi produktami są: pszenica i inne zboża glutenowe, jajka, nabiał krowi, orzechy, strączki. Czasami musimy wyeliminować całkowicie nabiał zwierzęcy w tym owczy i kozi. A czasami samo mleko, a sery i inne produkty mogą pozostać w jadłospisie.

Jeśli stres jest czynnikiem, który według Ciebie może być przyczyną problemów z jelitami – zadbaj najpierw o swoje nadnercza. LINK

Można zastosować dietę Paleo, Samuraja, Protokół Autoimmunologiczny (AIP), lowFODMAP, SCD, czy GAPS. Wszystkie są skuteczne. Ale w zależności od objawów i indywidualnych nietolerancji dobiera się konkretny jadłospis.

W diecie Paleo eliminujemy nabiał, strączki i pszenicę oraz zboża bezglutenowe.

W diecie Samuraja nie ma nabiału, strączków i pszenicy, ale zostają zboża bezglutenowe, nasiona i orzechy.

W AIP eliminujemy wszystkie produkty mogące nasilać autoimmunologię: nabiał, pszenica i wszystkie inne zboża, jajka, strączki, orzechy, nasiona, psianki (pomidory, papryka, bakłażan), kofeinę, cukier. Tego postępowania dietetycznego nie możemy długo stosować – około 30-60 dni i następnie powoli włączamy konkretne grupy produktów.

W diecie lowFODMAP eliminujemy wszelkie węglowodany, które powodują fermentację w jelitach. Dieta jest przewidziana dla osób chorujących na SIBO – przerost mikroflory jelitowej. Szczegóły tutaj LINK

Dieta SCD i GAPS – przewidziane w zaburzeniach związanych z ADHD, padaczką, autyzmem. Te choroby również powiązane są ze złym stanem jelit.

Czy stosować konkretne rozwiązania dietetyczne bez diagnostyki?

Najlepiej tą diagnostykę nietolerancji wykonać. Wtedy dokładnie wiesz, co Ci szkodzi i może być tak, że nie potrzebujesz dużych eliminacji. Po co katować się protokołem AIP, jeśli wystarczy u Ciebie na przykład odstawić tylko nabiał i pszenicę?

Wiem, że testy nie są tanie. Jeśli w twojej sytuacji nie ma możliwości zrobienia diagnostyki, to postępowanie dietetyczne zaczyna się właśnie od eliminacji nabiału i pszenicy + innych zbóż glutenowych. Możesz zacząć od diety Samuraja. Jeśli efektów nie będzie, przechodzi się do bardziej restrykcyjnych diet.

Suplementacja

Enzymy trawienne – betaina z pepsyną będzie dobrym rozwiązaniem. Często problemy jelitowe wynikają z problemów z żołądkiem. I właśnie enzymami tę pracę wspomagamy. Nie można jednocześnie zażywać IPP (inhibitorów pompy protonowej – stosowanych w refluksie) i betainy – działają przeciwstawnie. Nie stosuje się jej w nadżerkach i wrzodach żołądka.

Betaina zakwasza żołądek – zwiększa ilość kwasu solnego. Dzięki temu lepiej trawione jest białko i wchłaniana witamina B12 czy żelazo. Zażywamy ją w trakcie posiłków z białkiem. Pepsyna to enzym rozkładający właśnie białka. A dobrze rozłożone białka nie będą nasilać stanu zapalnego w jelitach i zwiększać tolerancję na pokarm.

Więcej o regulacji pracy żołądka LINK

Probiotyki – są potrzebne do regulacji mikroflory jelitowej, która odżywia komórki jelita i pomaga w regeneracji błony śluzowej jelit. Zawierają korzystne szczepy bakteryjne i drożdże które niszczą patogenną mikroflorę.

Stosuje się preparaty zawierające 15-20 mld jednostek tworzących kolonie na dobę. Pamiętaj, że zaczynamy od mniejszych dawek i z dnia na dzień dochodzimy do dawki terapeutycznej.

W Polsce wysokiej jakości preparatami są: Vivomixx, Sanprobi.

Więcej o probiotykach: LINK

Czas trwania probiotykoterapii to minimum 3 miesiące. Stosuje się szczepy: Lactobacillus, Bifidobacterium, Saccharomyces boulardii czy przetrwalniki bakterii.

Dobrym pomysłem jest zastosowanie celowanej probiotykoterapii na podstawie badania mikroflory jelitowej. Szczegóły LINK

Żywność fermentowana – warto ją stosować, ponieważ zawiera bombę korzystnych szczepów bakteryjnych. Przy chorobach autoimmunologicznych eliminuje się nabiał, więc stosowanie zsiadłego mleka czy kefiru odpada. Ale możesz jadać kapustę kiszoną, ogórki czy fermentowane produkty z kokosa.

Jeśli podejrzewasz u siebie SIBO – zrób diagnostykę i nie włączaj do kuracji ani probiotyków ani żywności fermentowanej!

Więcej o SIBO: LINK

Glutamina –  to aminokwas odżywiający komórki jelita. Dzięki niemu uszczelniamy barierę jelitową! A oto nam właśnie chodzi. Jest to bezpieczny suplement, ponieważ nasz organizm produkuje glutaminę. Zażywa się 3 x dziennie po 5 g glutaminy. W większości suplementów dawki w kapsułkach są bardzo niskie. Warto poszukać preparatu w proszku, który jest bardziej skoncentrowany.

Witamina D3 – dawka zależna od poziomu we krwi. Oznacza się go w badaniu 25OHD3. Dawki terapeutyczne zaczynają się od 4000 IU na dobę. Ale może być też potrzeba stosowania 20000 IU dziennie. W przypadku chorób przewlekłych zaleca się, żeby poziom witaminy D3 w surowicy wynosił 70-80 ng/ml (norma najczęściej wynosi do 50 jednostek). W chorobach zapotrzebowanie na witaminę jest dużo wyższe niż u osób zdrowych.

Witamina D jest podstawą działania układu immunologicznego. Jeśli występują niedobory, mamy problemy z odpornością lub nadmierną reakcją na dany czynnik (np. w Hashimoto atak autoimmunologiczny).

Stosujemy suplement w płynie z dodatkiem lanoliny i antyutleniaczem np. witaminą E. Zażywamy z towarzystwie witaminy K2, która kieruje wapń do kości. Dawki 100-200 mikrogramów na dobę. Wit. D3 zwiększa wchłanianie wapnia z diety i żeby nie odkładał się on w naczyniach, potrzebna jest właśnie wit. K2. Spożywamy z posiłkiem.

Kwasy omega 3 – dawka terapeutyczna to minimum 1 g. Choć stosuje się i 4 g dziennie. Kwasy omega3 w formie aktywnej to DHA i EPA. Występują tylko w źródłach zwierzęcych: owoce morza i ryby morskie. Najlepszym obecnie źródłem jest olej z kryla. Problemem jest znalezienie suplementu z tak dużą dawką omega-3. Osobiście kapsułek nie znalazłam, tylko preparaty w płynie np. Tranol bez metali ciężkich. Można oczywiście stosować preparaty z ALA – kwasem alfa-linolenowym, który organizm przekształca do EPA i DHA. Ale ponieważ konwersja jest na niskim poziomie 5-15 %, organizm potrzebuje kwasów omega-3 głównie w formie aktywnej. Zapotrzebowanie na kwasy omega-3 to 250 mg dziennie. Więc widać jak duża różnica jest do dawki terapeutycznej. Polecam również Arctic Sea z firmy Forever – dla osób zdrowych, które po prostu chcą suplementować kwasy omega-3. Nie zawiera metali ciężkich i ma bardzo dobry skład.

NAC – N-acetylocysteina – usuwa metale ciężkie z organizmu i pomaga w odnowieniu mikroflory jelitowej. A to uszczelnia barierę jelitową. Dawka 1500-1800 mg dziennie. Zażywamy z posiłkiem.

Podsumowanie

Połączenie wszystkich elementów w jedną kurację da pożądane efekty i pozbędziesz się stanu zapalnego w jelitach. A to spowoduje wyleczenie innych chorób – na przykład Hashimoto, czy innych z grupy autoimmunologicznych.

Dodatkowo pozbędziesz się wzdęć, poprawi się wygląd skóry. Będziesz mieć więcej energii. Zapomnisz o nieprzyjemnych gazach i w końcu twoja masa ciała wróci do normy!

Leave a Reply

Your email address will not be published.