Sprawdź czy masz nadwrażliwość pokarmową – dietetyk kliniczny radzi

Czym jest nadwrażliwość pokarmowa?

Jest to chorobowy stan jelit – można go określić jako stan zapalny jelita tzw. jelito przesiąkliwe. Błona śluzowa jest wtedy „podziurkowana” i do krwioobiegu trafiają niecałkowicie strawione białka z pożywienia powodujące niekorzystne objawy takie jak: bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, biegunki. Również zaczynają wnikać endotoksyny produkowane przez bakterie znajdujące się w pokarmie. Niestrawione resztki wywołują ogólnoustrojowy stan zapalny – i niestety im dłużej to trwa, tym organizm zaczyna nie tolerować coraz więcej pokarmów – czyli reagować na każdą substancję białkową z jedzenia – pojawia się tzw. nietolerancja pokarmowa. Na szczęście jest to stan tymczasowy i odpowiednia dieta eliminacyjna dopasowana do wyników badań oraz dobrze dobrana suplementacja powinny zregenerować błonę śluzową jelit i zwiększyć tolerancję organizmu. Dzięki temu po paru miesiącach można wrócić do jedzenia produktów, na które się źle reagowało. Najczęstsze nadwrażliwości pokarmowe dotyczą: glutenu, kazeiny, laktozy, histaminy oraz barwników spożywczych i innych dodatków.

I proszę pamiętać, że nadwrażliwość pokarmowa to zupełnie inny problem niż alergia pokarmowa. Różnice przedstawiam na poniższej grafice:

Nadwrażliwość pokarmowa - czym się różni od alergii pokarmowej
Nadwrażliwość pokarmowa – czym się różni od alergii pokarmowej.

Przyczyny zespołu jelita nadwrażliwego

Przyczyn może być bardzo dużo. Stres, stosowanie używek, nadmierna antybiotykoterapia, nadmierne stosowanie leków przeciwzapalnych NLPZ typu pyralgina, sterydy, infekcje wirusowe lub bakteryjne, dysbioza w jelitach – zaburzenie w składzie mikroflory, toksyny pochodzące z żywności np. glifosat.

Objawy nietolerancji pokarmowych

Jest tego trochę. Niestety objawy nie są specyficzne i często wiele lat mija zanim osoba chora trafi na informacje właśnie o tej tematyce.

Diagnostyka nadwrażliwości pokarmowych

Obecnie dostępna diagnostyka  to badania komercyjne. Tak zwane testy na nietolerancje pokarmowe określające we krwi poziom specyficznych przeciwciał IgG. Pamiętajmy, że należy badać IgG1 – IgG3 – bo one odpowiadają za nietolerancję. Firmy Vitaimmun oraz Instytut Mikroekologii są pionierami w tym zakresie w Polsce i jeśli cierpisz na wyżej wymienione objawy oraz obserwujesz, że zależą od tego co jesz, to warto wykonać takie testy.

Szczegóły odnośnie tego typu testów znajdziesz tutaj: LINK

Dzisiaj zajmiemy się zagadnieniem związanym z profilaktyką nadwrażliwości pokarmowych tzn. powiem jak powinna wyglądać konstrukcja diety, aby nie dopuścić do zespołu przesiąkliwego jelita. Z tym zagadnieniem związane jest również odpowiednia dbanie o mikroflorę jelitową.

zdrowy jadłospis

Dobrym pomysłem na kolacje przy nawrażliwości pokarmowej są zupy kremy.

Oto najważniejsze zasady:

Zmniejsz spożycie mięsa w diecie. Dlaczego?

Mięso działa mocno prozapalnie – szczególnie pieczone i smażone w panierce. Nasila stany zapalne, a jak wcześniej zostało wspomniane, to od tych stanów zaczynają się problemy. Staraj się kupować bio produkty i jadać je gotowane – raz lub dwa razy w tygodniu.

Zwiększ spożycie warzyw.

Warzywa dla nas są źródłem szeregu witamin i minerałów, ale w kontekście problemu nadwrażliwości pokarmowych są ważne dla nas, ze względu na obecność błonnika – głównego pożywienia naszych bakterii jelitowych. Jeśli jest go odpowiednia ilość w diecie, to nasze bakterie są w dobrej kondycji i chronią nasze jelito przez intruzami oraz wzmacniają odporność. Błonnik powoduje, że zwiększa się różnorodność mikroflory – a to jest gwarancją naszego zdrowia.

Kolejną grupą są polifenole – silne antyutleniacze. Znajdziesz je w czerwonych i czarnych owocach np.: jagody, borówki, maliny, aronia, wiśnie, czereśnie itp. Zielona herbata też jest ich dobrym źródłem. Polifenole chronią przed stanami zapalnymi i działają przeciwnowotworowo.

Węglowodany proste zamień na złożone

Proste cukry są pożywką dla patogennej mikroflory, natomiast złożone (m.in. błonnik) to pokarm dla naszych komensali. Co oznacza, że w diecie powinno być więcej roślin strączkowych, zbożowych zamiast cukru, słodyczy.

Pamiętaj o GLUTENIE. Udowodniono, że GLIADYNA – frakcja białkowa glutenu zwiększa stężenie zonuliny – substancji, która wywołuje zespół jelita przesiąkliwego. Dlatego zaleca się ograniczenie w diecie zbóż glutenowych (owies, pszenica, jęczmień, żyto, pszenżyto). Zamiast ich możesz spożywać ryż, kukurydzę, tapiokę, amarantus, grykę, kasztany itp.

Produkty fermentowane

Najbardziej polecana jest kiszona kapusta oraz ogórki. Oczywiście można ukisić dowolne warzywo np. buraki – to jest również dobry produkt zapobiegający nadwrażliwościom pokarmowym.

Wymień tłuszcze na te zdrowe

Ogranicz spożycie produktów smażonych, wypiekanych np. pizz, paluszków, ryb w panierce. Zwiększ spożycie tłuszczów na surowo. Szczególnie polecana jest oliwa z oliwek (bio) lub olej lniany – oba nierafinowane i spożywane na zimno jako dodatek do sałatek. Wysokie spożycie oleju kukurydzianego, słonecznikowego, z pestek dyni itp. – powoduje dużą koncentrację kwasów omega-6 w organizmie – co nasila procesy zapalne i zubaża naszą mikroflorę jelitową. Dobrym tłuszczem jest również masło oraz olej kokosowy.

Przyprawy

Używaj więcej w swojej kuchni imbiru, kurkumy, cynamonu, czosnku, goździków, cebuli i ziół zamiast chilli i pieprzu czarnego. Polecam pieprz ziołowy.

Używki

Alkohol ogranicz do spożywania okazjonalnego. Kawę zastąp herbatami ziołowymi, kawą zbożową lub gorącą czekoladą.

Nabiał

Nie jest polecany – szczególnie ten produkowany przemysłowo. Laktoza nasila nietolerancje, kazeina – białko mleka jest mocnym alergennym białkiem. Nabiał zawiera dużą koncentrację hormonów, które nie są obojętne dla naszego organizmu i co ciekawe zwiększają poziom insuliny, przez co przyczyniają się do nasilania zmian trądzikowych oraz nowotworów. Jeśli chcesz spożywać jogurty, polecam te otrzymane z soi non-GMO. A zamiast twarogu – tofu. Jeśli masz dostęp do nabiału wiejskiego – niepasteryzowanego, to możesz spożywać go okazjonalnie. Taki nabiał wzmocni mikroflorę jelitową.

SUPLEMENTACJA

Połączenie diety i suplementacji daje jeszcze lepszą ochronę przed nietolerancjami pokarmowymi i innymi problemami jelitowymi. Oto lista substancji, które warto włączyć:

  1. Glutamina – „pożywienie” dla komórek naszego jelita
  2. Witamina D3 – działa przeciwzapalnie i pomaga dojrzewać naszym limfocytom – komórkom odpornościowym, które mają kolosalne znaczenie dla naszej tolerancji jelitowej. Dawka dzienna powinna być dobrana do poziomu oznaczonego we krwi. Osobiście polecam swoim klientom preparat z firmy SOLGAR w kroplach. Najczęstszą dawką profilaktyczną jest 2000 IU. Pamiętaj, aby podczas tej suplementacji włączyć również witaminę K2 (100 mikrogramów dziennie)/
  3. Cynk – gwarantuje prawidłowy rozwój mikroflory i dojrzewanie limfocytów. Dobrze jest zastosować preparat będący kompleksem minerałów. Osobiście polecam Nature-Min – bez zanieczyszczeń, pozyskiwane naturalne skały oceaniczne są źródłem minerałów.
  4. Magnez – przeciwzapalny i biorący udział w wielu procesach związanych z trawieniem i metabolizowaniem. Również tutaj się sprawdzi Nature-Min.
  5. Probiotyk – czyli preparat zawierający dobroczynne bakterie. Probiotykoterapia powinna trwać minimum 3 miesiące. Ważne, żeby produkt zawierał odpowiednią ilość bakterii w jednym ml (minimum 1 mld/ml) oraz był wieloszczepowy, tzn. zawierał kilka gatunków bakterii. Osobiście polecam Forever Active Probiotic.

Przykładowy jadłospis w profilaktyce nietolerancji pokarmowych:

Śniadanie: 2 jajka na miękko, surówka z pomidora i cebuli z dodatkiem ziół

Obiad : Kasza gryczana z gotowanym brokułem na mleku kokosowym. Surówka: por, jabłko, oliwa z oliwek.

Przekąska: Koktajl z borówek i malin z dodatkiem mleka sojowego

Kolacja: Zupa krem z dyni z nasionami słonecznika, zabielona mlekiem kokosowym.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published.