Największe obawy moich klientów pojawiające się jeszcze przed rozpoczęciem kuracji.
Warto przeczytać, bo większość jest spowodowana brakiem świadomości lub dezinformacją, która występuje w internecie czy innych źródłach informacji na temat odchudzania i diet.
Będę chodzić głodny na diecie
Nieprawda. Tak komponuję makroskładniki tzn. białka, tłuszcze i węglowodany, aby sytość była od posiłku do posiłku. Dzięki temu nie czujesz, że jesz mniej i że jesteś na diecie.
Będę musiał jeść 5 posiłków dziennie
Nieprawda. Ilość posiłków dopasowuję do twojego trybu życia. Są osoby, które odchudzają się przy 3 posiłkach dziennie. Na keto diecie nawet jedzone są 2 posiłki.
Będę siedział w kuchni wiele godzin, aby przygotować posiłki.
Jeśli wcześniej w ogóle nie gotowałeś, to faktycznie trochę czasu trzeba będzie zarezerwować. Ale staram się zarówno dopasować poziom trudności przygotowania danego posiłku do umiejętności pacjenta i również do trybu pracy. Zawsze da się znaleźć taki kompromis, żeby dietę dopasować do godzin pracy. I nie są to dania bardzo skomplikowane. Sama kieruję się zasadą w kuchni, że im prościej tym lepiej.
Będę zmuszał się do jedzenia, bo dostanę posiłki, których nie lubię
No na pewno nie. Po to współpracujemy, aby właśnie indywidualnie dietę dopasować, również pod kątem tego co się lubi, a czego nie. Owszem otwarcie na nowe smaki jest tutaj ważne, ale to nie oznacza, że jak nie chcesz danego produktu to będziesz zmuszany do niego jesz to, co lubisz z produktów dozwolonych.
Będę musiał ćwiczyć coś, czego nie lubię.
Treningi są ważnym elementem kuracji, przyspieszają efekty. Ale ćwiczysz coś, co sprawia Ci przyjemność. Coś co możesz wdrożyć w swój grafik. Jeśli mogą być to tylko spacery, to wprowadzamy spacery. Jeśli lubisz ostre treningi, to je wykonujesz. jasne