Ciąża jest wyjątkowym okresem w życiu kobiety, dlatego tak ważne jest zadbanie o odpowiednią podaż składników odżywczych zarówno z diety jak i suplementacji. Dieta ma być podstawą, a suplementacja uzupełnieniem. Niestety badania pokazują, że wiele kobiet ciężarnych i w wieku prokreacyjnym ma niedobory witaminowe i mineralne. Na przykładzie witaminy D jest to co druga Polka.
Sformułowanie, które znajdziemy na etykiecie produktu: „nie zaleca się kobietom w ciąży” albo „nie stosować w ciąży bez konsultacji z lekarzem” świadczy o tym, że albo dany składnik suplementu jest w zbyt dużej ilości niż przyjęte normy dla młodych mam albo preparat nie był badany pod kątem działania na kobiety w ciąży (większość nie jest, ponieważ najczęściej jest to niehumanitarne) i producent woli się zabezpieczyć umieszczając taką informację. Co znowu nie oznacza, że w ciąży takiego preparatu nie wolno zażywać. Wiadomo, że większość mam obawia się stosować niesprawdzony / nieprzebadany preparat i opierają zaufanie w lekarzu prowadzącym ciążę. Dlatego warto pytać lekarzy, dietetyków o konkretne produkty, do których masz zaufanie, a które nie są dedykowane w trakcie ciąży. To ich nie dyskwalifikuje.
Jakie najczęstsze niedobory występują u ciężarnych?
Dotyczą one wspomnianej wyżej witaminy D, kwasów omega 3, żelaza, wapnia i kwasu foliowego. U niektórych też minerałów jak selenu, cynku i miedzi.
Co powinna suplementować kobieta w ciąży wg wytycznych i w jakich ilościach?
Wg wytycznych ekspertów kobieta ciężarna powinna zadbać o suplementację poniższych składników:
Kwas foliowy 400 mikrogramów. Najlepiej rozpocząć suplementację przed poczęciem (jeśli ciąża jest planowana). Większe dawki potrzebne są przy otyłości oraz niedokrwistości. Również przy podniesionym poziomie homocysteiny we krwi. Homocysteina to białko, które w nadmiarze wywołuje stany zapalne i jego poziom zwiększa się przy niedoborze właśnie kwasu foliowego lub witaminy B6 i B12.
Kobiety z mutacją MTHFR powinny brać formę zmetylowaną. Więcej szczegółów TUTAJ
Suplementacja witaminą B12, szczególnie dla kobiet wege TUTAJ
Żelazo – najlepiej przed ciążą lub po 2 miesiącu ciąży, szczególnie u pań wegetarianek i w sytuacji obniżonej hemoglobiny mniejszej niż 11 mg/dl. Dawka 26-27 mg dziennie. Przy niedokrwistości nawet 60-120 mg.
UWAGA: Preparaty z żelazem mogą powodować problemy żołądkowe, szczególnie gdy formy użyte w suplementach dotyczą siarczków. Przy nudnościach ciążowych suplementacja żelazem może być trudna, do tego nie należy też z tym minerałem przesadzać. Skonsultuj się z lekarzem czy w twoim przypadku żelazo jest potrzebne oprócz diety.
Najlepsze formy żelaza to chelaty, tak jak we wszystkich minerałach. W suplementach możesz najczęściej znaleźć diglicynian żelaza – dzięki temu połączeniu związek jest bardziej odporny na kwas solny i nie powoduje problemów żołądkowych. A do tego wchłanialność jest na poziomie 35 %, dla porównania siarczki to około 0,9 %.
Witamina D – opieramy podaż o syntezę skórną w okresie letnim, natomiast przez pozostałe miesiące zaleca się 800 – 1000 IU (choć te zalecenia również są modyfikowane). Najlepiej zbadać we krwi poziom 25OHD3 i dobrać dawkę ze specjalistą. Chyba nie chcesz być w tej „gorszej” połowie Polek z niedoborem? Lepiej wiedzieć ile się ma i rozpocząć od razu suplementację – na pewno będą potrzebne większe dawki. Ilość dobowa 4000 IU uważana jest za bezpieczną w trakcie ciąży.
Więcej o witaminie D możesz dowiedzieć się TUTAJ (video)
Magnez – 200 – 1000 mg na dobę w zależności od kondycji organizmu w ciąży. Jeśli masz dużo stresów i jesteś na nie podatna, to większe dawki będą potrzebne minimum 400 mg dziennie. Wszelka obecność ziaren, orzechów czy produktów zbożowych dostarczy Ci tego minerału i wtedy suplementacja może zawierać mniejszą dawkę.
Tak jak w przypadku żelaza, magnez najlepiej wchłania się w postaci chelatów (np. cytrynian) i takiej formy szukaj w preparatach. Z reguły producenci chwalą się, że tę formę mają w swoim produkcie, bo jest to chronione patentem i badania kliniczne wykazały, że chelaty to najlepsze formy. Do tego możesz spotkać glicynian albo węglan. Cytrynian jest najbezpieczniejszy.
Wapń 1200 mg w przypadku kobiet nie stosujących produktów mlecznych w diecie, alergiczek lub w sytuacjach niedoborów. Mimo, że uważa się, że nabiał jest bogatym źródłem wapnia, to jego wchłanialność jest na poziomie około 35 %, dlatego uważam, że zawsze warto trochę wapnia z suplementów brać. Jeśli będziesz suplementować witaminę D w większych dawkach (więcej niż 2000 IU) to skonsultuj się z lekarzem odnośnie dawki wapnia. W tym wypadku zmniejsza się jego podaż z suplementów lub w ogóle rezygnuje.
Chelaty wapniowe nieorganiczne jak fosforany, węglany czy siarczany mają niską przyswajalność. Najlepsze są chleaty ale organiczne (cytryniany, glukoniany czy połączenia z aminokwasami).
Jakie formy z wapniem możesz znaleźć w preparatach?
- Węglan wapnia poziom wchłaniania 20-25%
- Glukonian około 20-30%
- Cytrynian wapnia 30-45%
- Chelat aminokwasowy wapnia 60-80%
Nie stosuj preparatów, które zawierają wyłącznie węglan wapnia. Jest to forma najmniej przyswajalna, a do tego może powodować zaparcia i problemy żołądkowe.
Jod – niedobór występuje u 50 % populacji. W I trymestrze potrzeba 200 mikrogramów (WHO zaleca nawet 250 mikrogramów), później 150 mikrogramów najlepiej z jodku potasu.
Kwasy omega-3: 200 – 300 mg DHA, zapotrzebowanie wzrasta mocno w III trymestrze. W dużych niedoborach i przy diecie ubogiej w tłuste ryby morskie stosuje się dawki od 1 g tych kwasów czyli 1000 mg dziennie.
Witamina A – w formie beta-karotenu, którego wchłanianie obniża się, gdy organizm go nie potrzebuje. Dawka 1 mg dziennie
Witamina E – 15-19 mg
W zaleceniach nie ma nic o cynku czy miedzi – ale są to ważne minerały. Cynku możemy mieć szczególnie mniej w organizmie, gdy odżywiamy się niezdrowo – tracimy cynk na walkę ze związkami prozapalnymi. Oczywiście w ciąży większość kobiet zmienia nawyki, ale może się zdarzyć, że młoda mama jada coś nie do końca zdrowego np. ryby z puszki bogate w metale ciężkie. Osobiście uważam, że warto zadbać o podaż cynku z diety i suplementacji w okresie ciąży.
Mój ranking produktów obecnie dostępnych (wrzesień 2019 r.) polecanych przez lekarzy.
Pregna PLUS
-
Plusy
-
niska cena
-
obecność metylofolianu – lepsza forma kwasu foliowego
-
dobra ilość witaminy D 2000 IU
-
jod 200 mikrogramów
-
-
Minusy
-
Mała ilość DHA – naprawdę lepiej kupić preparat zawierający samo DHA
-
wchłanialność witaminy D w preparat wieloskładnikowych jest niska, polecam osobny preparat najlepiej w płynie (np. Solgar)
-
brak ważnych minerałów: magnez, miedź, cynk, mangan, czy selen
-
siarczan żelaza – słabo przyswajalna forma żelaza
-
Ocena 2/5
Preparat wydaje się ogólnie dobry, ale brak minerałów wg mnie go dyskwalifikuje. Do tego tak mała ilość kwasów omega-3. Jeśli mama je mało ryb (a teraz są one mocno zanieczyszczone) to powinna bazować na suplementach, niestety ten nie dostarczy jej odpowiednich ilości. Wiem, że jest sam preparat Pregna DHA – kobieta może połączyć te dwa suplementy, ale i tak minerałów dalej nie suplementuje, a są równie istotne.
-
Plusy
-
obecność Mn, Cu, Zn
-
dobra dawka jodu i żelaza
-
-
Minusy
-
koszenila – barwnik z owadów – możliwa reakcja alergiczna
-
tlenek magnezu – słaba forma magnezu
-
mała ilość magnezu tylko 50 mg, selenu (zaleca się 100-150 mikrogramów, a tutaj jest tylko 20) i wapnia (tylko 200 mg a zapotrzebowanie 1200 mg)
-
mało witaminy D 400 IU
-
słaba forma żelaza – fosforan i wapnia – węglan
-
Ocena 2/5
Preparat ma dużo składników, co się bardzo ceni. Jest kompleks witamin z grupy B, beta-karoten, witamina D i szereg minerałów. To jest duży plus. Ale niestety ilości małe i formy składników gorzej wchłaniane. Za tę cenę taki skład – zawsze lepiej wybrać coś droższego i zapłacić za wyższą jakość.
-
Plusy
-
jod 200 mikrogramów
-
formy minerałów chelaty- bardzo dobrze wchłaniane
-
-
Minusy
-
400 IU witaminy D, gdzie dawka dla statystycznego Polaka to 2000 IU
-
wapnia tylko 100 mg, gdzie norma to 1200 mg
-
Mg 50 mg, gdzie zaleca się suplementację 300-400 mg
-
Ocena 3/5
Świetnie, że są chelaty, ale te dawki są bardzo niskie. Cena również bardzo niska – nie przekracza 20 zł. Osobiście nie lubię tego producenta, bo do swoich produktów dodaje aspartam czy acesulfam K lub inne sztuczne słodziki. Uważam, że producent jeśli już coś oferuje to powinien zadbać o wszystkie produkty. Wiadomo, że nie wszystkie będą idealne, ale przynajmniej nie dodawałby składników, które mogą mieć szkodliwe działanie. Wiem, wiem, badania nad aspartamem tego nie potwierdzają. Ale z drugiej strony jest też wiele analiz z przeciwnym wnioskiem. Dla kobiet w ciąży nie ma to znaczenia, bo preparaty dedykowane dla nich nie zawierają tych składników. Uff. Chociaż tyle. Daję trochę wyższą ocenę ze względu na chelaty.
-
Plusy
-
obecność żelaza, cynku, miedzi, jodu, molibdenu
-
lepsza forma żelaza- fumaran
-
-
Minusy
-
obecność kwasu karminowego
-
mało D3 400 IU
-
brak DHA i magnezu
-
węglan wapnia – słaba forma wapnia
-
Ocena 3/5
Kwas karminowy może uczulać – szczególnie alergiczki powinny uważać. Preparat ma dość bogaty skład, bo zarówno minerały jak i witaminy, co się chwali. Dawki nawet dobre większości składników. Doczepiam się do dawki witaminy D oraz braku magnezu i DHA.
Gdybym miała projektować idealny preparat dla kobiet w ciąży to byłaby to witamina D, Mg i kwasy omega 3 jako podstawa. A dodatkowo inne minerały: szczególnie selen, cynk, wapń i żelazo.
-
Plusy
-
bardzo bogaty skład, oprócz podstawowych witamin i minerałów znajduje się inozytol czy biotyna
-
świetne formy minerałów – najlepiej wchłaniane
-
kompleks witamin z grupy B
-
dodatek aminokwasów z białka sojowego
-
-
Minusy
-
niektórych minerałów jest mało np. selenu
-
forma witaminy D – D2 – gorsza niż D3 (ale dzięki temu jest to preparat wegański)
-
mało witaminy D tylko 200 IU
-
formy witaminy B12 i kwasu foliowego nie są zmetylowane
-
Ocena 4/5
Mimo tej małej ilości wit. D i selenu oceniam pozytywnie preparat. Ma bogaty skład i formy minerałów bardzo dobre. Zalecam, aby przy suplementacji tym preparatem dodać osobno witaminę D na przykład w płynie – jeśli nie jesteś osobą na diecie wegańskiej, to najlepiej sprawdzi się olej z kryla, który jest bogaty zarówno w DHA jak i witaminę D. A tych składników tutaj brakuje.
Preparaty firmy Solgar są droższe od tych wyżej wymienionych, ale jakościowo lepsze. Mam nadzieję, że to widać.
-
Plusy
-
bardzo bogaty skład, oprócz podstawowych witamin i minerałów znajduje się luteina i likopen
-
świetne formy minerałów – najlepiej wchłaniane
-
metylokobalamina – zalecana przy mutacji MTHFR
-
dobra zawartość DHA (w końcu)
-
brak sztucznych barwników
-
-
Minusy
-
mało witaminy D (wiem, powtarzam się)
-
mało selenu
-
dawka zalecana to 3 kapsułki – może to być dla niektórych zbyt dużo do łykania
-
Ocena 4/5
Oceniam ten preparat naprawdę wysoko. Dobry skład, proporcje i jakość.
A Ty jaki preparat stosujesz lub stosowałaś? Możesz podzielić się w komentarzu.
Pakiety dietetyczne
Wybierz optymalny pakiet dla siebie.
Tak, dzięki nim OSZCZĘDZASZ!
Otrzymujesz również zindywidualizowany jadłospis i fachowe wsparcie dietetyczne
PREMIUM
2 miesiące
- Konsultacja z dietetykiem
- Jadłospis + cotygodniowe przepisy
- Dobór suplementacji
- Indywidualna strategia dietetyczna
- Konsultacja kontrolna x 7
- Opieka dietetyka
GOLD
3 miesiące
- Konsultacja z dietetykiem
- Jadłospis + cotygodniowe przepisy
- Dobór suplementacji
- Indywidualna strategia dietetyczna
- Konsultacja kontrolna x 11
- Opieka dietetyka